SAMOTNA KOBIETA
Wiersz dedykuję mojej sąsiadce Janinie bo to o niej...
Siedzi taka bezradna
Samotna w kącie pokoju
Wbita w fotel
Wpatrzona w ekran telewizora
Codziennie wylewa łzy
Za zmarłym dzieckiem
Nie ma dnia aby nie płakała
Bywa, że nie ma czym płakać
Siedzi i czeka co dalej?
Patrzy na jego fotografię
Wyciąga do niego ręce
Prosi go aby przyszedł we śnie
Ma mu tyle do powiedzenia
Synu!
Dlaczego Ciebie nie ma
Zostawiłeś mnie samą
Gdzieś tam daleko rodzina
Ich fotografie rozsypane w szufladzie
Jednak obcy ludzie najbliżej
I sąsiadka, która jest zawsze…
Malgorzataku, 29.01.2018
Komentarze (32)
Dziękuję _wena_
Przykro mi, że tak cierpisz ( tulę)
Pozdrawiam serdecznie i bardzo Ci współczuję...
Wiersz chwyta za serce. Pół roku temu pochowałam męża
i do dziś nie mogę uporać się z pustką po nim i
każdego dnia za nim tęsknię :(
Serdecznie pozdrawiam autorkę :)
Wszystkim cieplutko dziękuję za poczytanie i
komentarze. Pozdrawiam serdecznie:)
Strasznie bolesna tęsknota . Piękny wiersz napisany
prostymi słowami a jednak bardzo porusza w człowieku
uczucia .To trzeba przeżyć aby tak pisać .
Pozdrawiam serdecznie
Ani sąsiedzi , ani rodzina nie zastapi Jego. To on
jest tym brakującym ogniwem przekazywanego daru zycia.
Nie taka powinna być kolej...
Pozdrawiam.
Nie taka powinna być kolej, nie matka powinna żegnać
dziecko... I nie ma boleśniejszej straty.
Pokazujesz, że czasem większe wsparcie można otrzymać
od obcych, znajomych niż od rodziny.
Dobrej nocy, pozdrawiam :)
Witaj Małgosiu:)
W niejednej rodzinie niestety tak jest:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobrze, że w bardzo trudnych chwilach jest ktoś na
kogo można liczyć.
Pozdrawiam.
Proszę się nie poddawać.
Serdecznie pozdrawiam
Dobra sąsiadka to jak rodzina:) Pozdrawiam :)
Życie potrafi być okrutne - dobrze opisana trauma
matki przeżywającej śmierć syna. Pozdrawiam serdecznie
:)))
Wiersz wzruszający - nieszczęście wielkie jest gdy
matka chowa swoje dziecko do grobu Pozdrawiam
serdecznie
Wierzę,że owym wiersze z pewnością poprawisz sąsiadce
nastrój.
Pozdrawiam.
Marek
Widzisz - dobrze że jest sąsiadka. W takiej traumie
nie wolno i nie powinno się siedzieć samemu.
Piękny wiersz.