Samotna mogiła
wiersz pisany na kolanie po powrocie z cmentarza ...taka moja refleksja zawsze w Dniu Zmarłych zapalaliśmy świeczkę na tej mogile
Tysiące lampek
płomienie do nieba
biel i złoto chryzantem
gwar - czy tego Tam potrzeba
pamiętam z dzieciństwa
samotną mogiłę w lesie
czy jest jeszcze ktoś
kto świeczkę przyniesie
tam leży żołnierz
bez imienia - nieznany
nie wrócił do domu
czy był poszukiwany
pomyślmy w tym dniu
o samotnych zapomnianych
pomódlmy się za nich
z zadumą nad naszymi grobami
wiersz nie jest najlepiej napisany nic nie poprawiałam moich myśli
Komentarze (64)
Myśli prawdziwe na papier przelane... zadumałam się...
Pozdrawiam serdecznie:)
Duchowe przesłanie.
Mamy bardzo podobne refleksje odnosnie samotnych
mogił...pozdrawiam
masz piekne mysli,zaczytalam sie ...
Wiele jest samotnych, zaniedbanych mogił.Pozdrawiam
Cię
Wierzymy, że nasi najbliżsi są w innym,
lepszym świecie, że nie odeszli zupełnie.
Są w nas, w naszej pamięci, sercach, wspomnieniach...
Bardzo ładny wiersz lecz smutek narasta - takich
opuszczonych, zapomnianych grobów przybywa, mam
nadzieję że jednak ktoś zapalił znicz. Pozdrawiam
To dzień pamięci, a zmarli są Wszyscy Święci!
Pozdrawiam!
Bardzo ładny wiersz. Zatrzymuje, od początku do końca.
Kompozycja uczuć i natury, ciekawa i wzruszająca.
Pozdrawiam.
Nie poprawiaj tego, co doskonale opisane. Zapomniane
mogiły wzbudzają smutek. Pozdrawiam.:)
Ten wiersz ma swoją duszę, pisałaś go w chwili
uniesienia. Nic nie zmieniaj bo on sam przemawia Twoją
wrażliwością.
Pozdrawiam serdecznie:)
Proste słowa, ale prawdziwe.:)
Słuszne przesłanie... +++
Pozdrawiam
podoba mi sie Twoj wiersz-pozdrawiam serdecznmie
Ja nie wiem dlaczego ominęłam taki fajny wiersz! ale
już się reflektuję! Pozdrawiam cieplutko:)