Samotna noc
Kiedy noc nadchodzi
Cisza do szaleństwa prowadzi
Natłok myśli przeróżnych
Ból w sercu straszny, przedziwny.
Noc bezsenna z koszmarami
Ból i cierpienie targają myślami
Serce mało z piersi nie wyskoczy
Bardzo cierpi, potrzebuje pomocy.
Łóżko chłodne i puste bez Ciebie
Żal chwil, które przeminęły
Miłości, która nas połączyła
W nasze serca się wtuliła.
Nie potrafię żyć tak dłużej
Nie potrafię żyć bez Ciebie
Jeżeli mnie na zawsze opuścisz
Będę żył samotnie we łzach i w żałobie.
autor
Sławek
Dodano: 2007-09-26 13:18:16
Ten wiersz przeczytano 846 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
...ot milosc...bywa rownie bolesna jak i
wspaniala...szkoda,ze tak czesto rani...bardzo ladny
wiersz,prawdziwym uczuciem pisany...pozdr...
Miłość …trak piękna i tak krucha… raz jest
płaczem i wołaniem serca …innym razem tylko
skromnym marzeniem. Bardzo dobry wiersz
tak wiele jest milosci nie spelnionych i nie
odwzajemnionych no coz samo zycie tylko ze zawsze ktos
cierpi