Samotna wśród tłumu
"Ona nigdy nie jest sama ma tłum przyjaciół" Chciała bym myśleć o sobie jak ludzie myślą o mnie lecz nie mam podstaw do tego:((
Dziś zagubiłam się
Miedzy niebem a ziemią
Między prawdą a kłamstwem
Między miłością i nienawiścią
Zgubiłam drogę między
Łóżkiem a szafką nocną
Między łazienką a sypialnią
Między szkołą a domem
To wszystko przez samotność
Jestem samotna w tłumie
W tłumie który nic nie rozumie
Wciąż myśli że nigdy nie jestem sama
Powiedzcie dlaczego tyle łez wypłakałam
Dlaczego tyle chusteczek zmarnowałam
Dlaczego teraz jestem sama
Skoro mówicie że zawsze ktoś jest ze mną
Dlaczego teraz piszę kolejne wersy
Kolejny wiersz powstaje
Z nudów?
Nie, z samotności
Która dziś zapukała do mych drzwi
Nieopatrznie otworzyłam
Nie pytając kim jest
Samotność zgwałciła moje szczęście
Zabrakło najbliższych przyjaciół
Ukochany także daleko
Czemu Ci co mnie nie znają
Mają o mnie dziwne zdanie?
„Ona nigdy nie jest sama”
A ja dziś tak samotna
Jak nigdy
Dziś zapłakana w pokoju
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.