samotne noce
Są takie noce- zimniejsze niż zawsze
gdy samotność krzyczy coraz głośniej
właśnie wtedy ciemność maluje
obraz na szybie, gdzie jesteś koło mnie.
Łzy znają chwile natchnienia
jak to ukratkiem przemykasz bez konca
cały czas widzę Twój obraz
Twój obraz-nocą w blasku słońca.
Są takie szczęścia i są niepowodzenia
powiedzianie w prostych lub skrytych
słowach
gasisz ogień codziennej samotności-
ogień rozpala się od nowa.
Gdy świt przekracza próg samotności
wstaję, muszę żyć codziennie
bo żaden cel nie powtórzy tego
co być kochanym i kochać całym sercem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.