O samotnej
I znowu to samo
Samotna noc koi mój ból
Tuląc do snu smutek
Ocierając potok łez
Bo znowu ta sama
Samotność otoczyła mnie
Objęła gęstymi ramionami
I uśmiechem czasu sprawia,
Że zapominam:
O Twoich chwilach spędzonych ze mną
O szczęściu mojego ciała, gdy było blisko
Twego
O wspólnych zakrętach
Na naszej Drodze Mlecznej
O oceanach marzeń
O rwących potokach, które dzieliły nas
I o mostach, łączących nasze brzegi.
Komentarze (1)
Jak na nowicjusza, to całkiem niezły wiersz.