Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Samotnia

Wstałem rano i siadłem do stołu...

Rak sam
Samotnie leży w trumnie
Tych co go lubią on zapomina,
boi się i z życiowych pomocników wycina

On przez życie jak lawina,
igłami, szczypcami,
Uwsteczniającymi emocjami
I ich rozsądku torturami

Dobrze, że "Red Label" stoi
Zaraz węwnątrz ustrój ustroi
Iluzorycznie uspokoi
Racjonalnie ból podwoi

Przez ustaniec
Zdejmie frustratu kaganiec
Zbuduje ignorancki szaniec
Skąd ciskane zgorzknienia salwy
Odkryją potem z poparzeń nieco gorzkiej prawdy

Jaki jest ból zgorzkniałego nieudacznika?
To z wymiernych boskich przykazań wynika

Zastanawiam się gdy widzę tych starszych
W swym upodleniu bardziej okazalszych
Ktoś powie: z własnego wyboru
Ja powiem: z emocjonalnego, prymitywnego - nie homo-sapiens - pierwotnego terroru

Sprawdzisz?
Nie sprawdzisz?
Indywidualną prawdą wzgardzisz

autor

uUulotny

Dodano: 2006-09-15 12:05:51
Ten wiersz przeczytano 439 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »