Samotnik
Rzeźbię kilofem w swym życiu wspomnienia
gdzie jestem Ja i moje drugie "ja"
czyli mój świat
jest to moje miejsce
samotnika lecz nie pustelnika,
a centrum jest w mojej głowie,
gdzie klepsydrą czasu odmierzam ziarnka
piachu
symbolizujące czas... spędzony ze
"sobą",
lecz gdy mam spotkanie...
kurtyna opada
maska się pojawia
odgrywam teatr małpy, która ma długie
łapy
i zakrywa sobie nimi wszystko co tylko
może.
Jestem wtedy republikaninem, który
reprezentuje jak najbardziej realne
poglądy...,
aby nie wyszło na jaw,
to co w środku drzemie
gniew i nienawiść do samego siebie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.