samotność
samotność towarzyszy człowiekowi od zawsze, można być samotnym będąc z kimś i to jest najgorszy rodzaj samotnośći...
Samoność....jak okrutnie to słowo
brzmi...
Jego wypowiedzenie budzi we mnie
lęk...strach aż ciało me drży ...i serce
płacze...
Samotność -nie powinno jej być , nie
powinno się jej czuć.
Zabija ona w człowieku nadzeje...dręczy i
staje się zmorą życia....
Niełatwo ją pokonać...
Do tego potrzeba ludzi...,dobrego
serca...
Za szybą widzę wpatrujacą się staruszkę w
granatowy aksamit nieba..
Zatrzymuje się i patrzę...
w szybę ,jej twarz jest przepelniona
smutkiem a oczy obojętnością...
Łza powoli spływa po jej policzku...
Stoje i patrzę chcę odejść ale nie
mogę..
Odwracam się szybko...i powoli ruszam
...
Jakiś głos mówi mi ...-"odwróć
się"Spoglądam...staruszka dalej patrzy
...nagle podnosi dłoń i kładzie ja cała
rozwartością na szybie......
Nagle zrozumiałam,że ona woła o pomoc ,o
nadzieję...
Spoglądam wyżej na dom ,moje oczy wędrują
na szyld:"Dom Opieki Społecznej."
I wszystko stało się jasne....
Tóż za rogiem...płacze dziecko,któremu
brakuje matczynej miłośći,szuka jej ,
pragnie,jego samotność osiaga
horyzont.......
Jego ból siega granic , wyje z
samotnośći....i płacze...
Ktos drugi czuje się samotny mimo iż kocha
, ale z tą druga osoba czuje się bardziej
samotny niż bedąc sam.
Kazdy z nas potrzebuje miłośći,pragnie być
potrzebny.
Pamietajmy o tym...
Dla wszystkich samotnych.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.