Samotność
Samotność wpływa przez otwarte okno
Wypełnia każdy zakamarek mego domu
Przez nią gaśnie wszystko co dźwięczne
I kolory tracą swoje piękne barwy.
Zapanował czarny czas w mym umyśle
Wszystko straciło sens w ciągu chwili
magicznej
Błądzę wśród mgły niemożliwej do
przebycia
Uwitej z wyblakłych kolorów nici życia.
Cząstka mej duszy zanika powoli
Ocean samotności pochlania ją do woli
Wiec z nóg upadam na kolana
Słysząc jęki umysłu i głosy konania
Przytłacza mnie każda chwila w czterech
ścianach
Każdego dnia jestem na skraju
wyczerpania
Ona góruje i taka jej rola
Codzienne przypominanie, jak bardzo czuje
się samotna...
Każdy potrzebuje przyjaciela...
Komentarze (1)
przyjaciel ważna rzecz- a pustka, nawet ujęta w
najpiękniejsze słowa, nie zmieni swego oblicza na
przyjaźniejsze...