Samotność
Delikatny powiew chwili splecionej
Z milionem ucichłych wzgórz;
Delikatny powiew smutku zmarłego
(wiatru)
Tak wiele dni zapłakanych milczeniem;
Tak mało dni usłanych wspomnieniem.
Żaróweczka kwiatu niepogody,
Zasłoniła grozę codziennego ranka,
Gdy po nocy czujesz, że zostałeś sam...
Dla wszystkich, którzy wybrali samotnośc...
autor
Desiree
Dodano: 2004-11-23 20:40:44
Ten wiersz przeczytano 584 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.