Samotność
By tak pozostać
Samotnym pośród tylu
Nie patrzeć na innych
Chociaż nie chcemy tego
Pozostajemy
Samotnymi pośród tylu
Masowość nasz przeraża
Przytłacza
Lecz wiem że niedługo coś drgnie
I czereśnie będą słodsze
I niebo rozjaśnione
I obłoki bezdeszczowe
Nawet Ty się uśmiechniesz
Tak od chcenia
Już nie będziemy samotnymi
Pośród tylu
Na ławce w parku
Ktoś usiądzie obok
Poda dłoń
Wystarczy
Tak mało a jakże wiele
Komentarze (3)
pomocna dłoń, obecności kogoś bliskiego- jakże to
wiele.... samotność wtedy ucieka za horyzontem... i
radość króluje w sercu...ładnie u
Ciebie....pozdrawiam:)
Przyjaźń to temat na działanie i wiersz. Pozdrawiam i
daję +
tak optymizm rodzi optymizm tak trzymaj a osiągniesz
wiele :)