Samotność
..ale czy samotność zawsze boli...
Zamykam oczy – tak pięknie
Wśród pustych czterech ścian,
Oddaję się nocy ciemnej,
Po cichu po kryjomu łkam...
Tonę w oceanie marzeń,
Odpływam w otchłań bezgłośną
Teraz zostało mi jedno-
-„przyjaciółka” moja
samotność...
Nic więcej...
Nie mam już o co walczyć...
„przyjaciółka” moja samotność
–
- to ona dziś ze mną zatańczy...
..mnie nie...
autor
Olunia:*
Dodano: 2005-01-10 21:08:17
Ten wiersz przeczytano 465 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.