Samotność
Samotność
domem mym,
cichym, spokojnym, opuszczonym...
Słyszę kroki,
tuż obok...
razem zmierzające
sobie znaną drogą.
Już nie żal,
już nie smutek
mną targa...
Pustka...
w sercu,
w duszy
rozwarła się jak otchłań
W pustce tej
dawno pogrążona resztka
Nadziei...
złudnej nadziei...
autor
little_girl
Dodano: 2006-02-02 22:45:19
Ten wiersz przeczytano 439 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.