Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Samotność

Proza

Jestem jak mała żaglówka płynąca po morzu. Dryfująca tam gdzie niosą fale. Czasem rybka podskoczy przy dziobie. Z boku delfin przepłynie. Czasem ptak jakiś usiądzie na rufie. Tak bywa. Czasem...
Ale bywa i tak, że łódeczka dobija do brzegu. Odpoczywa w porcie wśród innych. Statków małych i dużych. Czuje się wtedy zagubiona i bezradna, ale szczęśliwa. Pragnie być przy boku większego statku, który da jej osłonę od wiatru, ratunek w potrzebie. Są jednak takie chwile, kiedy będąc na morzu widzi ląd Cieszy się, że znowu będzie odpoczywać w porcie.Kołysze się radośnie na falach, a wiatr od lądu zdradliwie odsuwa ją na głębokie morze. Płynie samotnie borykając się z wysokimi falami. Jej żagiel stawia opór wiatrowi, a ster podejmuje próbę utrzymania kierunku, aby bezpiecznie powrócić do portu. Mała łupinka nie ma szans jednak z wielkim wiatrem. Odpływa daleko na morze i tam mocuje się z wodnymi bałwanami. Fale igrają okrutnie podnosząc ją wysoko do góry i rzucając w przepaść, by znowu osiadła na wodzie A wiatr w koło hula i dmucha. Nie przejmuje się, że może ją wywrócić, potargać żagiel lub zerwać ster. Po wielu trudnych godzinach, wiatr znudzony zabawą porzuca żaglówkę daleko od lądu. Dryfuje na falach mając nadzieję, że kiedyś dotrze do portu i znajdzie się wśród innych łodzi. Statków, które dadzą jej pomoc i wsparcie. Ma nadzieję, że nie będzie już samotna...
Czasem siądzie ptak na rufie i przyniesie wieści z lądu czasem rekin przepłynie z boku. Cieszy się z tych odwiedzin i wsłuchuje w świergot ptaka. Z lękiem myśli o tym, jak zostanie przyjęta przez inne łodzie. Odważniejsze piękniejsze i dumne.
Czy uda jej się znaleźć przyjazny ląd?

autor

Anusia321

Dodano: 2013-01-11 18:45:49
Ten wiersz przeczytano 763 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Monolog Klimat Ciepły Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

wiele potrzeb, tesknot ale tez obaw w tym obrazie.
Sadze ze autorka w polowie potrzebuje samotnosci a w
polowie bliskosci innych ludzi. Dlatego morze w tym
obrazie jest takie zmienne.

otucha otucha

Niekiedy okazuje się, że ktoś słaby ma w sobie bardzo
dużo siły. Trwa i trwa, aż pokona wszystkie
przeciwnosci by osiągnąć swoje szczęście

marikarol marikarol

Ciepłe i ładne. Tylko dlaczego nie stara się sama
chociaż troszkę pokierować swoim losem? Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »