Samotność
Bez wiary ślepi jesteśmy bez nadzieii niema
nas a bez miłości kim jesteśmy ?
Dwoma połówkami liścia łopocącymi na
wietrze tak jak westchnieniem chwili
rozdartej na wczoraj i dziś
A może zachodem słońca nieoglądanym przez
nikogo czy podmuchem wiatru unoszącym
skrzydła których brak
Tak jak i małą iskrom która samotnie gaśnie
gdzieś przy głośnym krzyku rozpaczy
rzuconym Bogu w twarz
I cóż człowieku w głębi swej duszy jeszcze
masz...
autor
Szczensciarz
Dodano: 2005-02-10 17:29:44
Ten wiersz przeczytano 451 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.