Samotność ... ... ...
W samotności chciała żyć
wolała to niż nic.
Gwiazdki świecące nocą
przysłaniały najciemniejsze strony jej
życia
Księżyc był jej przyjacielem,
słońce wrogiem,
Nie chciała śnić
tylko z nocą być.
Słyszała wiatru jęk
i wołanie o pomoc...
Wsłuchiwała się w śpiew nocy
i spoglądała w gwiazdki
uśmiechające się do niej
autor
dzasta
Dodano: 2006-06-13 21:06:02
Ten wiersz przeczytano 442 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.