Samotność
Nie jestem zadowolony ze swojego
Życia, idę naprzód więc mam wiele
kosztów
Do pokrycia.
Nie musisz mi tłumaczyć jakie jest życie
Wstanę kiedyś z kolan, aby ponownie
Znaleźć się na samym
Szczycie.
Teraz jest ten moment, że utraciłem
radość
Z życia, upadłem i nie wiem gdzie się za
Miesiąc znajdę.
Powinienem chyba zmienić otoczenie, bo
jak
Widać chyba nic nie jest teraz dla mnie
W cenie.
Niemoc uprawiania sportu to dla mnie
Jest dramat, gdy patrzę na innych
To rozumiem dlaczego jesteś w pokoju
Sama, a to tylko pracowita moja
Mama.
W niej odnajduję to co mnie teraz boli,
A jest to samotność w mojej męskiej
Niedoli.
Komentarze (3)
Dobry w formie i treści...samotność, każdy z nas jej
dotyka...pozdrawiam serdecznie, +
Rozumny wiersz.
Autorowi peelowi życzę zrealizowania się wg własnych
pragnień.
Maćku, Pan Bóg nikogo nie opuścił...
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.