Samotność moim przeznaczeniem
Wokół mnie wielu ludzi
A w środku ja
Na drodze siedzę
Przeszłość swoją śledzę
Gdzie błąd popełniłem?
Co znów źle zrobiłem,
Że taki jest mój los?
Wśród tłumu stoję
Odizolowany
W innym świecie mój duch
A ciało już umarło
U boku mego czas idzie
I odlicza kiedy koniec
30.05.08 P.H.
Komentarze (3)
Upartość i niedowiara tkwi w naszym umyśle..
zakładając, że życie przegrane i nic się już wydarzyć
nie może... też tak myślałam kiedyś.. jeszcze
niedawno... Teraz szeroko otwieram okna... Wiersz
pełen smutku..
A ja przekonie - osobisty ból z reguły jest
najdotkliwszy, jednak wokół tysiące przykładów
gorszych przypadków. Wiem, wiem, co nas to obchodzi.
Stojąc jednak na przejeździe kolejowym niepodobna
liczyć na cud.
Nie ma co uciekać w samotność, trzeba sie otworzyc na
ludzi. Taki e izolowanie sie do niczego dobrego nie
prowadzi .Wiersz o niepowtarzalnym klimacie pustki i
osamotynienia osobistego. Dobrze napisany, zgrabny