Samotnosc nocy
Ciepło Twojego oddechu na mojej skroni
Szelest dłoni zatopionych w dotyku
Słodki uśmiech rzęs na powiekach
Krople jaśminowego pragnienia
Połyskują na pościeli rozdartej na szczątki
snów
Myśli porzucone bezwstydnie na poduszce
zapomnianej rzeczywistości
I Marzenia odbite echem samotności w
ciemnej nocy
Komentarze (2)
Każdy element jest ważny, za każdą cząstką tęskni się
równie mocno. Za ciepłem, szelestem, uśmiechem...
Pięknie ujęte, pozdrawiam
Piękny wiersz...ma dusze.Można w nim się zatopić
myślami....słowa lekkie.Przyjemnie się czyta.