Samotność nocy
I znowu sam w poduszkę się wtulę,
choć chciałbym leżeć obok ciebie
i powoli zębami zrywać
z twojego ciała gorącą koszulę.
Sama to wybrałaś,
dobrze o tym wiesz,
w samotność tej nocy
tak jak ja, ty podążysz też.
autor
Remi S
Dodano: 2017-09-17 06:26:28
Ten wiersz przeczytano 1132 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Dziękuję Andriu i Grażynko :)
Żony nie mam już 15 lat :(
Smutny i nietypowy erotyk, Remiku,
a ja sądziłam, że żona jest obok
a może tylko na tę noc "zastrajkowała?:)
Pozdrawiam serdecznie:)
ładna melancholia...są i +, jest wygodniej+:)
pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Magdo i Anula :) Właśnie wróciłem cały
zmoknięty z grzybów, zebrałem dwa wiadra
dwudziestolitrowe i dałem je przesympatycznej
grzybiarce z Warszawy, którą spotkałem, jak już
wychodziłem z lasu :)))
Nie mierz Remi kobiet Swoją miarą,
bo, bądź co bądź, Ty będziesz ofiarą.
Samotność jest trudna a peelowi życzę, aby pewnego
dnia znalazł tuż przy boku swoje szczęście.
Miłego Lisiczko :*)
Milego dnia :)+++
Do poklikania wieczorkiem Celinko :)
To jest coś strrasznego Amorku :)
Kiedy Ewunia??? :*
Po południu, miłego:-))
Nie dobrze jest mieć samotną, erotyczną noc :)
No to może te noce trzeba połączyć... :) miłego dnia
:*)
Nie duś się Celinko, idź do lasu na spacerek :)