Samotnośc spragniona
dla cudownego....
Zbyt daleko bym mogła dotknąc
Zbyt krótko bym mogła pokochac
Zbyt czule bym mogła zapomniec
Jestes tak daleko...
tak blisko myslami..
czuje palace policzki...
drży moje cialo...zimno...bez ciebie
kolejana noc...samotna...
czekam kazdego dnia...
kazdej nocy widze twój usmiechem
tak odległy
niedostepny
wytrwam bo wiem ze wrócisz
znajdziesz mnie...posrod łez wylanych
autor
gwiazdka1999
Dodano: 2007-08-03 22:52:34
Ten wiersz przeczytano 377 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Niby taki banalny prosty ... oklepane słownictow ...
ale ... właśnie ale - podoba mi się ... może dlatego
że "krzyczy miłością tą prawdziwą"