Samotność we dwoje
Samotności we dwoje dłużej nie uniosę
Brak miłości sprawia, że znikam co dnia
Rozkładam ramiona - tak jak anioł skrzydła
By wolną ulecieć – lecz wciąż trzymasz
mnie
Unoszę się ponad czarnych myśli natłok
Uśmiechem złotym rozpromieniam mrok
Nagością kuszę - będzie nam jak w niebie
Weź gorące serce, oddam całą siebie
Lecz Twa obojętność, permanentnym stanem
Zmiany nie chcesz - w letargu wygodniej Ci
tkwić
Choć się staram za dwoje, nie będziesz
Adamem
Który prawdą i miłością chciał z Ewą w Raju
żyć
Komentarze (20)
Ładny życiowy wiersz choć smutny;)pozdrawiam
cieplutko;)
Strasznie wymowny wiersz, bo strasznie masakryczna
jest samotność, a ta we dwoje może budzić grozę,
pozdrawiam :)
Czasami ten letarg, to zwykła rutyna. Miłości na boku
szukać - często rozwodu przyczyna.
Ciekawoe, refleksyjnie.
Smutne, może czas to zmienić? Pozdrawiam
Witaj cage:)
trudno mi to sobie wyobrazić:)
Nieco mi szkoda,że mało płynny w czytaniu ale jak
piszesz przelewasz uczucia na papier:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Smutno...
Pozdrawiam :)
Samotność we dwoje jest b.smutna, bardzo.
Pozdrawiam:)
Bardzo ciekawy wiersz i życiowe przemyślenie...
Miłego weekendu:)
Czasami tak bywa w związkach, trzeba coś z tym zrobić,
szkoda życia...
Taki związek niszczy, odbiera wartość...
Podoba mi się wiersz :)
Smutny wiersz...też jestem samotna, ale sama - a to
jest różnica.Pozdrawiam serdecznie :)
Samotność potrafi dać się we znaki
Bdb wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Samotność potrafi dać się we znaki
Bdb wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
To bardzo trudne żyć samotnie w związku. Życzę
powodzenia.
Najgorsza bywa taka samotność we dwoje lecz obok
miłego dnia:)