W samotności siedzę
Ty, który nie wiesz co do Ciebie czuję... ;-(
W samotności siedzę
Bezmyślny wzrok przed siebie kieruję
Kapie łza jedna
I następna
Przez całe ciało przebiega iskra
wspomnień
Rysuję w pamięci Twój obraz
By spojrzeć na niego ostatni raz
Pamięć przywołuje mi ciągle Ciebie
Nie mogę się wyzwolić z pęt miłości
Siedzę w ciszy
Nikt nie widzi
Serce gdzieś gna pospiesznie
Szalony galop
Chciałoby wyrwać się z piersi
Zapomnieć o rozkosznych słowach, gestach,
czynach!
Siedzę podróżując po tajnikach uczuć
Taki ból
Takie cierpienie
Taka bezbronna
Marzenia pozwalają mi przeżyć
Przejść przez trudne chwile
Wypełnione goryczą tej miłości pełnej
niedopowiedzenia
Tych wspomnień bolesnych
Pogrążona we łzach rozpaczy
Rozpamiętuję każdą minutę naszych rozmów
Każdy dotyk przypadkowo dotkniętych
dłoni
Tęsknię za tym uśmiechem promiennym
Co wskrzeszał we mnie iskierki radości
Tęsknię za tym spojrzeniem cudownym
Co tak elektryzował moje ciało
Nie wiem jak mam porzucić myśli
Niedające mi spokojnie żyć?
Nie wiem jak mam uciszyć serce
By mogło wyrwać się z szaleńczych
porywów?
Nie wiem jak uspokoić duszę
By nie rwała się bez pamięci
Do czegoś, czego nie ma i nie było
nigdy?
Nie wiem jak powstrzymać łzy
By móc istnieć bez żalu?
Jak ugasić rozgrzane zmysły
By przestały się ciągle tlić?
Jak przezwyciężyć samotność
By czuć się prawdziwym człowiekiem?
Ani jak pokonać tę chorą miłość
Co dzień w dzień tak zabija?
Co tysiące ostrych sztyletów w serce
wbija?
Rani je, depcze, rozgniata!
Uruchamia karuzelę wspomnień
Których wcale pamiętać nie chcę
I nie pozwala żeby o nich zapomnieć
W samotności siedzę
Bezmyślny wzrok przed siebie kieruję
Umarło ziarenko nadziei
Może jeszcze kiedyś wykiełkuje?
Powoli spływają łzy po policzkach
Ciężkie od goryczy
Przepełnione żalem do wszystkiego
Wypełnione smutną pustką
Takie słabe, takie nagie
Tak jak ja osamotnione
I tak jak serce – niespełnione…
Jest wiele pytań, na które odpowiedzi nie znamy... ---------------------------------- © Copyright by edith_k@ (Wszelkie prawa zastrzeżone)
Komentarze (1)
"Umarło ziarenko nadziei
Może jeszcze kiedyś wykiełkuje?"
ktoś mądry kiedyś powiedział że nadzieja umiera
ostatnia... mam nadzieję, że dostrzeżesz ją gdzieś
indziej w takim razie :)