***Samotny pośród ludzi tłumu***
Czy samotnym można się czuć także wśród ludzi? Według mnie, głównie pośród nich...
Tłum ludzi wciąż rozgadanych
mówiących o sprawach bez znaczenia
szturchających Cię roześmianych
dla Ciebie miejsca wśród nich nie ma
Bo Ty chcesz się gdzieś schować
ale nie dostrzegasz żadnego schronienia
Chcesz ścianę wokół siebie zbudować
Ale od razu przystępują do burzenia
Ciągle są ciekawi Twojego zdania
choć nie masz ochoty się wypowiadać
Za pytaniami mkną kolejne pytania
Na które wolałbyś nie odpowiadać
Czasem chcesz poważnie z kimś pogadać
Ale z miejsca zostajesz odrzucany
Zepchnięty w przepaść zaczynasz spadać
Nieznany niekochany niezrozumiany
Czasem myślisz, że ktoś cię rozumie
że podaje Ci dłoń byś nie spadał więcej
Ale potem odchodzi rozpływa się z tłumie
A ty w otchłań nadal spadasz tyle że
prędzej
I tak z każdym dniem miesiącem rokiem
Wciąż się przez obojętny ten tłum
przedzierasz
coraz wolniejszym i wolniejszym krokiem
aż w końcu na dnie przepaści samotny
umierasz
PZDR dla... naprawdę nie wiem kogo, ale chciałabym się tego dowiedzieć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.