SAMOWYSTARCZALNA
Panie Janku, już będę potulna. Nie będę przeklinać.
Czekamy na diagnozę i nie wiem, kto
bardziej
poczuje? Ludzie, umierając nie czują bólu,
powiedziałaś kiedyś.
Więc można go poczuć, tylko gdy się żyje?
Na udzie mam ślady po zgaszonych petach
i nikłe urywki wspomnień: puszczasz się!
Jednak i tak rozejdzie się po kościach
smutek,
będę gasić na sobie papierosy i pijąc do
lustra
zawołam: puszczam się!
Będzie musiało wystarczyć.
Komentarze (4)
Będzie musiało wystarczyć-niestety
Znow mnie zaskoczylas orginalnoscia. Wiersz jest super
, surowy i twardy az do kosci. Podziwiam Twoj talent
:)
no to mam przyjemność dwa razy jednego dnia Cie
skomentować ;) tu nie mam uwag :))) - pozdro :)
Czaisz bazę laska prawidłowo, choć powoli;
to nie umieranie, tylko życie tak potwornie boli! Ból
to jest sygnał, że coś złego dzieje się w danej
tkance, która chce zachować swoją integrację i
metabolizm, a kiedy ustają kolejne funkcje, wyłączając
się powoli - ogarnia cię wyciszenie nieistnienia i już
nic nie boli.