samsun
wracają fale
jak myśli i marzenia
jak wiatr
wpisani w powroty
w buncie za pięć groszy
w operetkę sensu
łagodną twarzą
nie zapommniałem
i nie chcę zapomnieć
choć boli dotyk
w cieniu umierających palm
jestem bezbronny
autor
stani
Dodano: 2009-05-08 17:28:37
Ten wiersz przeczytano 362 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
ładne przenośnie, powiew tropiku, pozdrawiam cielutko
:)
bardzo ladny wiersz....pozdrawiam