Sandomierska impresja
otwórz niebo
skąpane w błękitnych mgłach
gdzieś nad głową jest wolność
tylko czasem przemknie
szalona i wysmukła
jak strzała myśl
chcę pod szczytem wyobraźni
zatańczyć bolero Ravela
lecz czy potrafę
wnieść rozbiegane dźwięki
na piedestał z kostki brukowej
jutro nad głową
zaiskrzą srebrne świetliki
podziwiam wszechświat
i sandomierskie niebo
zakotwiczone
pod dachem z perseid
12.08.2015 r.
https://www.youtube.com/watch?v=dZDiaRZy0Ak
Komentarze (16)
Zakotwiczenie pod niebem z perseid wziąłem za poetycką
metaforę. Ale ok, zwracam honor, jest zakotwiczenie
(nomen omen) sandomierskich realiów w wierszu ;)
pozdrawiam :)
Ładnie zakończyłaś...Pozdrawiam:)
Ja za Dorotek
Wojciech J.Pelc - bardzo się mylisz. Zakotwiczone
niebo jest TYLKO w Sandomierzu, ale nie każdy musi o
tym wiedzieć.
Pozdrawiam:)
http://mojesandomierskie.blogspot.com/2010/08/zakotwic
zenie-nieba-na-sandomierskim.html
i ja podziwiam i jest przepięknie :-)
Starszy utwór, ale piękne dachy i perseidy
Ciepły klimat w wierszu. Serdeczności.
Sandomierz - miasto mi trochę znane, trochę bliskie,
jeszcze nie do końca odkryte... Wszedłem więc i...
w 15 wersie można wstawić "jakiekolwiek niebo"
tarnobrzeskie, augustowskie, golubsko-dobrzyńskie i
będzie pasowało. Mocno ogólnikowo, dlatego tego
wiersza z Sandomierzem nic właściwie nie łączy.
Bardzo ładny kadr sandomierski
na dodatek z Bolerem Ravela w tle, które bardzo lubię,
a m.in kojarzy mi się z jazdą figurową na lodzie, gdy
para Anglików je wykonywała po mistrzowsku.
Serdeczności przesyłam:)
Fajna końcówka
Dzięki za wizytę u mnie:)
Bolero Ravela to klasyka, a Twoje impresje na wysokim
poziomie.
Pozdrawiam-:)
masz wyobraźnię i tak czuję lubisz muzykę klasyczną
Pozdrawiam:))
zakotwiczyłem i ja na dłuzej
pozdrawiam
Zakotwiczone niebo przepięknie +
Dziękuję -już poprawiłam :)
Pozdrawiam :)