Sarkazm
dzisiaj jest mi źle
liście mniej kolorowe
słońce bardziej za chmurą
niebo mniej błękitne
góry zamglone
za oknem strach sadzi topole
krople los łączy na szybie
dłonie mi drżą
głos w rozpaczy tonie
powieki coraz cięższe
większe rodzą łzy
i bardziej słone
gdy księżyc glebę całuje
słońce wdrapuje się na wartę
ironicznym śmiechem powtarzam
"jutro będzie dobrze"
Komentarze (1)
Tak...trzeba wierzyć że będzie lepiej. Dobry przekaz.
Pozdrawiam.