Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Satyra na lekarzy


wózki przed wózkami uciekają
każdy boi się o swoje
maski przyłbice kochają
jak w sklepie marki się boją

bo wprawdzie ona jest dobra
świecą dobrym przykładem
fartuch biały na czole
szukają wyjścia z komory

marzy im się ciepła
plaza Karaiby muszelki od rana
posłuchać szum morza
dłonie nieskazitelne podłoża

bakteria pcha się na ramię

przestała być przyjacielem i drużbą
by z głowy pozbyć się gości
przygarnąć Ziemię z starości

po ciepłych krajach buszują
szukają trawki i liści
by doznać prawdziwej miłości
tylko założyć czepek ufności

autor

kryst...

Dodano: 2020-09-17 09:35:12
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

Maciek.J Maciek.J

satyra ale nie obrażliwie ukazana prawda

KlinikaZmysłów KlinikaZmysłów

Bardzo prawdziwie, jednak za delikatnie to ujęłaś, bo
na usta cisną się o wiele gorsze formy. ;)

beano beano

dobra satyra...
podrawiam

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Faktycznie wesoły, dalej za anną, pozdrawiam ciepło,
miłego dnia.

anna anna

dzis dostać się do lekarza twarzą w twarz to nie byle
jakie wyzwanie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »