Scałowana
Oddechem go opętała,
czuje się jak skrępowany,
te kajdany uciskają,
mimo że jest tak kochany.
Miłość często jest zaborcza,
chociaż nikt jej nie odrzuca,
kto się szczęścia pozbyć chce?
Wszędzie gromkie – ja nie!
Pocałunkiem malowane całe ciało,
cały artyzm co posiada
wkłada w sztukę.
Może czasem coś źle robi?
Ale nigdy nie za późno na naukę.
Jak nie kochać tej ktosiowej,
albo ktosia .
Oczy wielkie rozmarzone jak u sowy,
ile ciepła i miłości z oczu płynie
i to wszystko w tej alkowie
- w tej pierzynie.
Komentarze (15)
podoba mi się
pozdrawiam :)
tak, pierzynka dzisiaj na pewno nie wskazana w ten
dziki upał :)
))0)))
alkowa, pierzyna i oczyska wielkie:))
Wiataj karl! Z pierzyną dałeś czadu - u nas upały
:))))))))))
miłość ponad wszystko z odrobiną
pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
Wieczna miłości udręka, pozdrawiam niedzielnie:)
miłość wzajemna to piękne opętanie,,pozdrawiam :)
Tatuaż z namiętnych pocałunków...
milutkiej niedzieli:)
tropikalne te pocałunki :)
Chciałbym być tak scałowany i tak opętany
fajny przekaz...
+ Pozdrawiam
Pocałunki jak trunki - spija się z przyjemnością.
Ale romantycznie. Podobało mi się. Pozdrawiam w
niedzielnym ciepłym poranku.