Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

scena kameralna

w niedzielne popołudnie
świat sztuki przedreptał
po scenie kameralnej
rzucając na żer prowincjonalnej widowni
monodram

pierwsza odsłona
nie pozwoliła trzymać głowy wysoko
druga zadała klasyczne pytania
mieć czy być
trzecia wywlokła seks prochy
i wyrysowała bójkę w macdonaldzie
czwarta uderzyła fallusem jak totemem
aktorsko przerysowanym
w piątej było już po wszystkim
upadek człowieka niezawodnie
sprawdził się w narkomanie skamlącym o datki

dramatyczny obraz wcale nie poruszył
aktor z zaciekawieniem patrzył w oczy widzom
chciał tam znaleźć dobro
oddawał siebie dla czegoś
co podkreślał uderzeniem drewnianej laski

świat nie odpowiadał na żadne pytanie
rzucane ze sceny kameralnej
zostawił je aktorowi zbyt młodemu
który szukał własnej gwiazdy
na chodniku wcale nie z marmuru

autor

annapelka1

Dodano: 2017-08-21 11:35:06
Ten wiersz przeczytano 484 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

wandaw wandaw

Zaitrygowałaś mnie swoim wierszem
Na scenie zycia nie zawsze wszytko układa się po mysli
aktora Wdownia bywa głucha i slepa na dramaty
Pozdrawiam serdecznie

AMOR1988 AMOR1988

Śliczne i refleksyjne.

zielonaDana zielonaDana

Dramatyczny spektakl.
Zatrzymuje.

krzemanka krzemanka

Ciekawy przekaz o sztuce zwanej życiem, która ozgrywa
się na ulicy (tak czytam). Miłego dnia:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »