scena rodzajowa w pędzie
nie wyskoczyłaś, trzymałem.
cynik z nieba ? to cieć z piekła
wagon wykoleił. strzałem
ranił. teraz wolna, wściekła.
nie wyskoczyłam, trzymałeś.
pociąg za szybko, a słowa
ugrzęzły. diabły się śmiały.
cisza? nie... miarowo koła.
zbesztać anioła? stop! zostaw!
sam pojmie. na temblak skrzydło.
tunel... noc... gwiazdy na mostach.
życie? bolało, nie zbrzydło.
autor
czuły szept
Dodano: 2010-02-15 08:47:16
Ten wiersz przeczytano 1155 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
Ciekawa zabawa słowem :) gratuluję pozdr
Szczerze, jestem pod wrażeniem! Z sensem i technicznie
dopracowany - ech...umieć tak pisać...
Bardzo dobry, emocjonalny wiersz, przyprawił mnie o
gęsią skórkę, dziękuję za miłe słowa i ciepło
pozdrawiam :))
forma dość ekspresyjna, chyba każdy tego kiedys musi
popróbować, ale nie szedł bym w tym kierunku to troche
droga donikąd, kolejny krok to narastanie i robi się
karykaturalnie - pozdrawiam :)
Takie oryginalne niepowtarzalne to poezjowanie.
Przypomniałaś mi swoim wierszem śmierć tragiczną mojej
koleżanki, która w wieku 15-tu lat wypadła z
pociągu.Dojeżdżałyśmy do szkoły. Szczęście bohaterki
wiersza, ze żyje. Pełen tragicznej treści wiersz.
Swietnie no no aż mnie zatkało:))
Trzymasz w napięciu. Niezła ta scena rodzajowa. W
pędzie;)
Wiersz niedługi dramatyczny, wszystko
w nim jest -pociąg w biegu, wykolejenie,
ratunek,gwiazdy, anioły i życie nie zbrzydło chociaż
boleło - tak życie jest skarbem to też w najgorszych
tragediach
i bólach ratujemy się by żyć dalej. Trudny wiersz w
przenośniach do właściwego skomentowania lecz myśl w
treści jest bogata.
sprawnie? technicznie? mądry? kompletnie nie wiem jak
można z tego cokolwiek pojąc? poczuć?
Białoszewski jednak był dużo sprawniejszy...
zostawiam+ i odchodzę /pociąg był na czas-on ...już go
nie ma/
Słowa wiersza jak hasła, ale mówia wiele. Bardzo
ciekawy wiersz.
Bardzo dobry i bardzo oryginalny,
Wiedział kiedy się znaleźć i gdzie, anioł prawdziwy.
Oby to była ostatnia taka ściekłość-apeluję do peelki,
nie do autorki. Masz dziewczyno charyzmę.
"Nie wyskoczyłam..." i na pewno nie wyskoczy,malując
swoją interpretację cieszę się,że życie nie
zbrzydło:)Podziwiam:)