"schizofrenicznie"
chaos
nie wiem gdzie jestem
chwilami w łóżku
ale to nie trwa długo
chwilami na plaży
z moim towarzystwem
chwilami w dzieciństwie
z moimi braćmi
ile mogę mieć lat
kiedy jestem wczoraj
czy dziś istnieje zawsze
unoszę się
gdzie jest moje ciało
gdzie je zostawiłem
czy to właśnie jest śmierć
dobrze wiem że nie umarłem
dobrze wiem że cały czas śnię
mam za dużo istnień
zbyt krótkich istnień
chcę zamieszkać w jednym z nich
wydrążyć w nim swoje miejsce
kołysanie
czarna dziura
raczej śmierć niż te szybki życia
chcę mieć już tylko jedno ciało
jeden wiek
jeden los obojętnie jaki
pochyla się nade mną
śmierdzi amoniakiem
jestem przymocowany do łóżka
ściśnięty pasami
głowa owinięta bandażami
daje mi znaki
każe liczyć swoje palce
udaję głuchego
odjeżdżam
matka czesze mnie przed lustrem
martwię się złymi stopniami
mam dzieci
jest ich pięcioro
STOP
zatrzymajmy się w tym życiu
ono mi się podoba
Komentarze (16)
Zgodzę się z opinią "lucuś50+",
dla mnie to nowe doświadczenie!
Witaj! Ciekawa konstrukcja wiersza! Wejść w psychikę
chorego na schizofrenię i w odpowiednim momencie umieć
wrócić do rzeczywistości!
Podziwiam!
Serdeczności:)
Bardzo mi się podoba...poruszający.Pozdrawiam:)
Bardzo dobry wiersz.
Ciekawie ukazałeś życie.
Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawy wiersz - robi wrażenie. Pozdrawiam
przejmujący wiersz ...i to twoje - stop - zatrzymać
się we właściwym miejscu ;-)
pozdrawiam
Chyba jestem schizofrenikiem bo miewam podobnie :-)
:-) :-)
Dobrze przekazałeś chaos w głowie i pragnienie, by
zatrzymać się na najbardziej dogodnym etapie życia.
Pozdrawiam
poruszający wiersz pozdrawiam
Wrócę z komentarzem, muszę przemyśleć, bardzo mnie
poruszył wiersz:-)
"chcę mieć już tylko jedno ciało
jeden wiek
jeden los obojętnie jaki"-ładne
Włos się jeży !
Interesujący sen ;)
Pozdrawiam :D
Wiersz robi ogromne wrażenie !
Dobre życie wybrałeś..
Ale ścieżka do niego kręta..
Trudne doznania, za to wiersz dobry.