Schowaj mnie w ramionach
Lubię gdy skradasz się - jak kot
tak cichutko na palcach
czarującym uśmiechem
błyskiem w oczach
jesteś bliżej
blisko tak
dotykasz
mnie
tak
tak
tulisz
całujesz
budzisz pragnienia
bardzo lubię takie chwile
gdy chowasz mnie w ramionach
jesteś dla mnie cennym skarbem
najsłodszą esencją każdego dnia
autor
AnnaX
Dodano: 2013-03-15 00:26:28
Ten wiersz przeczytano 1765 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Podoba mi się to skradanie.
nie zamierzone
Zwężając utwór miałam na mysli że, mężczyzna jest
coraz bliżej. A że wyszło to obrazkowo, i było to
zamierzone.:):)
Zora miała rację - lubię to czasownik - więc przyznaję
się do swojej niewiedzy. Pozdrawiam i przepraszam
Zoro :)
Powiem krótko - świetnie! pozdrawiam.E.
Faktycznie, oprócz dobrego wiersza, jest jeszcze
ciekawa forma zapisu. Właśnie w kształcie
wyciągniętych, obejmujących ramion, mam rację?:)
Pozdrawiam!
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze. Za ciepłe
przyjęcie tego tekstu. Jestem aż zaskoczona ich
ilością. Wszystkie uwagi i podpowiedzi przydadzą mi
się do napisania następnego tekstu.(*_*)♥♥♥♥♥♥
Spokojna pewność uczucia emanuje z wiersza. Ciekawa
forma zapisu. :D
Zwężające się i rozszerzające wiersze, czyli takie, w
których zapis jest równoważny z treścią, widziałam tu
na Bej-u u yamCito - można poszukać w archiwaliach, bo
ciekawe były, jak ten. Pozdrawiam :)
podoba się "najsłodszą esencją"
pozdrawiam;-)
romantyczny dobry wiersz pozdrawiam ;))
Ciekawy, przeczytałam z przyjemnością. Cieplutko
pozdrawiam
z_m, nie mierz ludzi własną miarą - mój komentarz był
jak najbardziej szczery, podoba mi się forma wiersza
obrazkowego, zgrana z treścią - często czytałam wiersz
na beju, nazwany wierszem obrazkowym, a wcale nim nie
był - ten jest pierwszy, msz; to że moje komentarze są
często żartobliwe - świadczy o dystansie, broń Boże o
szyderstwie;
a co do treści - fajna, ale podpisuję się pod
sugestiami Zory2
Wiersz zmysłowy w ciekawej formie graficznej.
Rozbudzasz wyobraźnię. Pozdrawiam:)
zloteprzeboje_mojeperelki
"Zora2, Bomi /Kurczę, a ja - durna - skupiam się na na
tekście :(/
czy zawsze bawić można się ironią, prezentowaną w tak
oczywisty sposób?"
To była autoironia :)
(pretensja do siebie, że zamiast popatrzeć szerzej -
gryzę pojedyncze słowa. W domyśle: Zora, Zora -
zdejmij klapki z oczu)
Pozdrawiam. Miłego :)