Schronienie
Zamknę się, na milion zamków
I nie znajdzie mnie nikt
I nawet wiatr nie zapuka do mych drzwi
nie otworze ich ja,
i zobaczysz! nawet ustami swymi
dla których nie ma drzwi
nie otworzysz ich Ty
Zamknę się na milion zamków
w jaskini bez lęku
śniąc o nocach bez snów
gnijac w schronieniu ziemi bez słów
Zamknę się i nie odnajdzie mnie nikt
Nikt nie zapuka do mego ucha
cicho szepcząc słowa najdroższe
prosze obudź się, przytul mnie może
I nawet jak mnie znajdziesz,
nie próbuj nie przebudzisz mnie
nawet pocałunkiem nie ocucisz
z wiecznego snu.
dla wszystkich pragnących ucieczki.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.