Schronienie
cieszę się, że nadzieja pozostała...
Życie to trudne wyzwanie.
Tor przeszkód codziennie pokonywanych,
lecz gdy iskierka nadziei zabłyśnie,
oświetla niczym ognisko, ciemności tego
świata.
Usiądź proszę koło mnie, wędrowcze.
wsłuchaj się w trzask płomieni,
ogrzej swe dłonie,
naciesz oczy blaskiem czerwieni.
By te chwile trwały...a Ty razem z nimi.
wciąż piszę dla Ciebie :*
autor
kammek
Dodano: 2007-03-13 21:14:35
Ten wiersz przeczytano 542 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.