Ściana
Dym z papierosa,
wiatr we włosach...
Ciche szeptane myśli,
czy sen wciaź się śni?
Koszmar przeplatany
z pieknem dnia i nocy,
Ja sama w kącie pokoju,
ściana zabijająca pomału.
Serce zapatrzone w Ciebie,
szybko bijace i tętniace.
Śmierć, życie, marzenia?
Czy to słowa bez znaczenia?
Ciernie, wbijające sie w ciało;
samotna kobieta, potępić śmiało.
Boli, tak bardzo kłamstwo boli;
bawi ich kobieta w samotności...
Nie jestem sama, chyba nie...
Mam Anioła, to jawa czy sen?
Boję, Boję bardzo się;
ściana zwalona na mnie...
K.C.
Komentarze (8)
Nuda patos i banał.
Czarownica,czarownica...
znam ten lęk i przemawia do mnie cały smutek obawa i
bezradność jaką wyraziłaś. pozdrawiam Cię serdecznie
co tak smutno...????
Przejmujący obraz samotności i totalnej bezradności w
tej sytuacji. Jedyny ratunek to wyjść z domu.
Samotność potrafi dobić, każdy potrzebuje odrobiny
szczęścia do spełnienia, wzruszający, odzwierciedla
uczucia, pozdrawiam:)
Samotność, ból, pustka, odrętwienie, w końcu -
ostateczne załamanie. Smutny, piękny wiersz.
"Ja sama w kącie pokoju,
ściana zabijająca pomału" podobają mi się te strofy
jak i cały wiersz!