Ściana obojętności
Wiele osób liche i smutne
życie ma.
W niemym krzyku o pomoc woła.
Wokół jest mur obojętności.
Krzyczy cisza zza ściany
samotności.
Ludzie zamknięci w swej
enklawie bezradności
pragną kontaktu z ludźmi.
Cisza obojętności o ściany
odbija się echem.
Wystarczy zainteresowanie
sąsiadów życzliwych,
na los innych wrażliwych.
Rękę podanie w potrzebie.
Wprowadzą w szarą, smutną
codzienność uśmiech radosny.
Pamiętajmy, że obojętność
powoduje,że człowiek
jak powietrze się czuje.
Komentarze (15)
Znam ten ból, do niedawna mimo, że dom pełny tak się
czułem.
Najgorsza jest obojętność... Pozdrawiam serdecznie i
życzę miłej soboty:)
no tak... obojętność - dużo jej - za dużo
objętość potrafi również zabić ...
Powietrzem zadusić
się najprościej
Ktoś spyta jaki
Więc odpowiadam
Powietrzem obojętności
Pozdrawiam Cię ;)
Refleksja smutna, ale przesłanie trafne.
Pozdrawiam Krysiu serdecznie:)
Smutna refleksja.
Pozdrawiam Krysiu :)
To prawda, coraz więcej egoistów obojętnych na
drugiego człowieka ale ci którzy pomocy potrzebują z
reguły nie krzyczą...
Refleksyjny wiersz. Pozdrawiam ciepło:)
"A gdzie wspólnota ludzka, czemu nie pomaga,
urwało się wiązadło, zaginęła rada.
Każdy w swoim kąciku, nie patrzy na boki,
zapomniana empatia, Cyklopie jednooki."
Pozdrawiam Krystyno, to strofa mojego wiersza, która
tematycznie jest związana także z Twoim wierszem.
smutne i prawdziwe dziś każdy tylko o sobie myśli
...
pozdrawiam serdecznie:-)
Poważny temat poruszyłaś. Niestety coraz więcej jej
wokół ... smutne to.
Pozdrawiam ciepło
Ja z sąsiadami z bloku zawsze gadam.
pozdrawiam
Tak, to prawda, czasem takiemu samotnemu wystarczy
rozmowa przy herbatce, podprowadzenie na spacerze,
uśmiech, załatwienie jakiś spraw, itp. bardzo ważny
temat, pozdrawiam ciepło.
Dobry temat poruszyłaś. Coraz więcej obojętności wokół
nas. Zamykamy się w swoich domach, izolując się od
świata i sąsiadów.
Pozdrawiam serdecznie :)
Masz rację coraz więcej tej obojętności dookoła, bo
ludzie pozamykali się w sobie.
pozdrawiam