Ścieżka życia
Droga ... ta,
Stworzona przed laty i
Prosta tak,
Nie widzi braci, lecz
Czy, jest zła ?
Czy wszystko stracisz,
Idąc tym szlakiem
I nie czując strachu gdyż
Znana jest,
Może nie tobie lecz
Jemu tak ...
Wyższej osobie
Dlaczego więc pytasz
Nie wierzysz uciekasz, więc
Czemu dalej wybór mam ?
Mogę to zabrać lub nie,
Skoro wszystko planowane jest
Czemu to zmieniam gdy chcę ?
Czy to prawda, czy to fikcja jest ?
Ktoś mi odpowie czy nie ?
Skoro droga taka prosta jest
Czemu ja wciąż gubie się ... ?
Czy to fikcja, czy nie ?
Druga ... ta
Nigdy nie była bo
To, sam las,
Nie do przebycia gdyż
Wielki jest,
Nieogarnięty i
Wciąż niepoznany
Czy taki jest dany nam ?
Miejsce gdzie,
Sam wszystko poznasz i
Nie myśl, że
Porażki nie doznasz lecz
Czemu tak patrzysz
Niewierzysz ? zobaczysz, więc
Czemu kiedy pragnę by
Wybrać ten dla siebie los,
Czemu on zabrania ciągle mi
Rzuca scenariusz przed nos,
Jak niewolnik sługa czuje się
Wzywa mnie znów jego głos,
W ciasnej celi wciąż zamyka mnie
Kiedy wybiorę swój los ?
Czy mogę wciąż wybrać go ?
Trzecia ... ta,
Nie do poznania
Gałęzie ma,
Wybrać nie wzbrania
Podatna jest,
Na twe żądanie, lecz
Trzyma też w garści
Ważniejsze wiązania i
Pędząc wprzód,
Każe przystanąć i
Złapać tchu
Lecz namyślając się
Wybrać swą gałąź
Czy w lewo czy w prawo, więc
Czy to ona prawdą jest,
Nie ma czyż kolce czy nie ?
Czy to ta jedyną naszą też ?
Czy odpowiedzi weń są ?
Ścieżka życia wolność, miarę ma
Weźmiesz ją codzień czy nie ?
Czy to tylko bratem tamtych jest,
W pytaniach zginąć nam da ?
Czy kiedyś spokój nam da ?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.