Ścieżki
szklane tafle na ścieżkach
człowieczeństwa, odbijają wrogość
obcych, nieznajomych dusz
potępianych, niechcianych
odblaskowe kraty zatrzymują
zło cieknące z ziemi
ludzie żyją, opierając się
na kruszących szkłach własnych odczuć
nie umiejąc współczuć, żałować
rozkosz nad ironią wypełnia ciała
mówiąc niezrozumiale
otwieram okna zrywając zasłony
chwila ciszy
i walka z ludźmi o sensowność prawdziwą
autor
Gosia 22
Dodano: 2009-02-12 08:05:08
Ten wiersz przeczytano 430 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
trudni ludzie, niezrozumiali w świecie, ciekawi życia
jak Ty