ści(g)any
*
stażyście raz majster
/ a nie jest to kawał /
gdy uczył fachtunku
taką radę dawał:
nie ufaj tej cegle
co skarży na cement
że zawsze jest winny
szary ewenement!
bo jeśli mur runie
rymcnie że aż miło
cement nie jest winien
~~~~~~~~~~~~~~
bo:
go tam nie było.
autor
janusze.k
Dodano: 2017-11-15 01:09:20
Ten wiersz przeczytano 1393 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
No no, z przyjemnościa przeczytałam. Lubie te Twoje
zakręty - inteligentne :)
Pozdrawiam :)
aha
prawisz dobrze Synu
dziękuję nowym miłyym gościom
:)
nooo...puenta jest cimes...
wiedzę, że "st(r)aż miejscowa" nadal działa...jest jak
archeolog...kopie i kopie w cudzych wierszach...musi
być czujny, bo klątwę jakąś na siebie wykopie....
serdeczności życzę")
No nieźle ;)) pozdrawiam
Bdb, życiowa ironia i trafna, bez cementu ani rusz,
tak jak i bez soli ziemi,
którą tworzą szaraczki
Dobrej nocy Januszku życzę.
Wszystkim miłym gościom dziękuję za obecność
miłych snów
ups.
re staż nie mnie itd.
re stazni mnie jednego się czepiaj iich tez bo
napisali:cytuję;To już trzecia edycja Festynu
Rycerskiego w Moryniu, który z roku na rok przyciąga
coraz więcej mieszkańców i przyjezdnych. Przybyli
goście mogli wziąć udział m.in. w warsztatach:
fachtunku, garncarstwa, kowalstwa, łucznictwa,
tkactwa, czy tworzenia uzbrojenia dawnego."
z :
http://ono24.info/rycerze-i-wojowie-zawitali-w-moryniu
-zdjecia,a3525
a "rymcnie" cóż :
w mich stronach murarze niestety nie sa po wyzsztch
studiach polonistycznych , też nad tymboleję
Dobry temat i ciekawa ironia.Pozdrawiam serdecznie.:)
fatamorgana7 - nerwy warto trzymać na wodzy, bo łatwo
sie ośmieszyć. Neologizmy powinny mieć jakieś
uzasadnienie, natomiast gdy są wynikiem ignorancji
jezykowej albo po prostu niechlujności językowej(
raczej niepożądanej w poezji)to nie przynoszą uznania.
W języku polskim mamy słowo fach czyli zawód,
specjalność, mamy też fechtunek czyli umiejętność
władania floretem, szablą lub szpadą. Jest też gwarowe
rymnąć - uderzyć się, przewrócić się, często także:
położyć się na krótki czas, zdrzemnąć się. Więc nie na
miejscu jest szukanie analogii z neologizmami twórców,
których Pani przytoczyła. Zachęcałbym Panią, do
częstszego zaglądania do słownika języka polskiego, by
sie utwierdzić, że właściwie rozumie Pani znaczenie
słowa. Dostrzeganie błędów, wyrażanie opinii to
napastliwość?
Wybacz Januszku, Twój wiersz uważam za bardzo dobry, a
i temat nie jest mi obcy, widziałam budowlańców,
którzy takie właśnie mury wznosili.
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz przepraszam, że
się u Ciebie wygadałam, ale nerwy mnie poniosły, bo
ten...Pan chyba jeszcze nikogo nie pochwalił, wręcz
przeciwnie.
Pozdrawiam :)
Stażu drogi, dlaczego jesteś taki napastliwy. Nie
słyszałeś nigdy o neologizmach językowych, szczególnie
w poezji? To jest normalny środek stylistyczny.
Poczytaj Leśmiana, Gałczyńskiego, Norwida... Chyba że
i ich nie uznajesz za poetów godnych Twojej uwagi :)
Trochę empatii, samokrytycyzmu, życzliwości jeszcze
nikomu nie zaszkodziło. Polecam :)
W mojej strefie czasowej nie mam kłopotów ze spaniem,
więc chybiona uszczypliwość. W języku polskim nie ma
słowa fachtunek ani rymcnąć, więc w objaśnianiu przy
ich pomocy rzeczywistości - nie widzę sensu.
Prawdą, bez spoiwa nic się długo nie utrzyma...
Podoba mi się
Miłego dnia :*)