Sejm
Wybrańcy Narodu,
parlamentarzyści.
Dbają tylko o siebie,
dla nich, same korzyści.
Główkują, kiwają,
wciąż strzelają gole.
Drudzy na ulicach,
a z nimi kibole.
Inni wodę leją,
lub też palą trawkę.
Przypatrz się Wyborco,
którą chcesz zabawkę.
Bogowie, kapitaliści,
zabezpieczyli się już,
kryzys ich nie dotyka.
Trwają lecz nie przetrwają,
zegar odmierza czas,
wciąż tyka i tyka...
autor
staruszka
Dodano: 2012-04-17 13:26:50
Ten wiersz przeczytano 1929 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Raczej nie przetrwają w parlamencie,w sejmie w radach
- nic na tej ziemi wieczne nie jest,co najwyżej się
"obłowią" i będą sobie na do końca życia zaglądać
czasami w swoje brudne sumienia:)
Pozdrawiam serdecznie:)
niestety to my stworzyliśmy z nich wybrańców oni to
wykorzystali ogłaszając się bogami a dziś -
niestety...
"Trwają lecz nie przetrwają" niestety, ale bym taka
pewna nie była, zawsze znajdą się następni na ich
miejsce, jeszcze pazerniejsi... czasem to aż ręce
opadają...
Witaj - wciaz tyka i tyka ich zasrana polityka. Miast
dbac o narod, to zapelniaja swoje kieszenie i ze tez
nie ma sily by skonczyc z tym cyrkiem w sejmie...a tak
naprawde to kto ich wybieral do sejmu i w imie jakiego
narodu...tego nie moge jakos pojac, nie dociera. Dobry
wiersz, tylko nadal ich malo, autorzy boja sie
polityki, tak ja przypuszczam. Pozdrawiam
Przykre jest to co piszesz ale niestety taka jest
prawda. Nie wiem, czy się to kiedyś zmieni.
Pozdrawiam:)
Bardzo fajnie! Pozdrawiam!
Świetny wiersz, jestem pod wrażeniem. Czyta się go
płynnie, lekko, z nutką poczucia humoru. Super.