Sejmowe aferki...
Seks afera to nie nowość…
czyżby pierwsza? Niebywałe,
aby w tak publicznym miejscu,
miało prawie miejsce stałe!
Ta posłanka zwie się Mucha,
co odwagę mieć zechciała…
wszystko nazwie po imieniu,
bo co chciała – nie dostała!
Tak więc inne też się głoszą,
że posłowie się panoszą…
propozycje często dają,
więc co zrobić biedne mają?
Moim zdaniem siedźcie cicho,
miłe panie już bez cnoty…
to że poseł skubnie czasem,
w sejmie nie są to głupoty!
Komentarze (31)
Jak zawsze z humorkiem podchodzisz Henio do
polityki:-) . Milego
Tak było, jest i będzie... :)
Pozdrawiam, Henio.
Człowiek przeciętny nie jest na widelcu. Zwłaszcza pod
czujnym dozorem - i w błysku fleszy paparazzi.
I dobrze, że tak jest.
Niemoralna propozycja? I skarżą się posłanki... No bo
cóż?
Panowie nudzą się, opłaceni naszymi podatkami....
W sejmowym hotelu nie ma kamer i...paparazzi. Ale co
do drugiego - osobiście w to...powątpiewam. Taki
wciśnie się wszędzie.
Pozdrówka ślę
Jurek
No cóż jak się znudzili tematami to szukają przygód
pozdrawiam
afery z humorem, pozdrawiam:)
Oj sa aferki ale taki urok naszego kraju pozdrawiam
Są afery i aferki, potem tylko niesmak wielki:)
Pozdrawiam:)
W polityce afery to chleb powszedni.. Fajnie z
humorem:)
fajnie z humorem ...a nam widząc to co się dzieje
wcale nie do śmiechu ....
pozdrawiam cieplutko ;-)
poseł też człowiek* pozdrawiam
Ech, te aferki :))
Pozdrawiam:)
ja bym skubnęła posła...ha ha
szkoda on młodsze ma
teraz sobie Popisujemy emerytury wcześniej dostaniemy!
wesoło
pozdrawiam
Niech nikt nie narzeka, że posłowie nic nie robią, bo
robią to, co najlepiej potrafią :))))))))))) Heniu,
uwielbiam twój styl pisania o polityce. Pozdrawiam :)
Afera goni aferkę, ot polityczne to gierki:)
Fajny wiersz:), pozdrawiam serdecznie