Sekret Miłości
Upita szczęściem, nacpana marzeniami,
zmierzam Cichutko ku radości świata
ganic.
Spoglądam leciutko za siebie, przeszłośc
swoją mam za nic,
a w cieniu rzęs stoje ja, ja sama, ta
sama,
szczęśliwsza, pozytywnie rozpatrując walory
życia,
Stwierdzam bez zaprzeczeń, iż nie mam nic
do ukrycia.
A i się myle,
Miłośc, tą piękną, tą krytą,tę nigdy nie
spełnioną,
a może nie?, a może jeszcze wypełni się
sen?
Więc ukrywac nie będe się w cieniu
niedokonań,
zamierzę, przekroczę drogę na którą bałam
się wejśc.
Dokończę to, co nigdy miało nie byc
skończone.
Pocałuje?, przeproszę?, skrępuję się
troszkę?,
A nie to nie dla mnie, To brzmi zbyt
koszmarnie.
Skryje się w zakamrku i ciuchutko będę
obserwowac,
wyciągac wnioski z tej chorej
MIłości....
W myślach poddając się namiętności,
nie pochłonie mnie źródło naiwności.
Bo kochac bym chciała, i byc kochana.
Rozumiec i byc rozumiana.
Patrząc na twą fotografie, czuję tę moc,
że mogę, że potrafie, że nie powinnam się
wachac.
Lecz coś powstrzymuje, nieubłagalna moc
zatrzymania.
Czy to przeznaczenie?,
Czy to coś co jest między nami nigdy nie
wygaśnie?
Czy ty też dostrzeżesz , że właśnie coś się
dzieje?
Czy dalej z odwróconą głową przejdziemy
obojętnie obok siebie,
I nie da nam rady ta ciągnąca siła?
Tego nie wiem.
Kto wie może w końcu wypełni się sen,
W którym to my,właśnie MY, i nikt
więcej,
bedziemy szczęśliwi jak nigdy dotąd.
Upita szczęściem, nacpana marzeniami,
właśnie tak zamierzam dojśc do szczęścia
świata granic .
DLA NIEGO:* CHOC ON NIEWIE
Komentarze (2)
Hmmm, nie jest źle. Przesłanie wiersza można było
określić w krótszy sposób (strasznie się rozpisałaś
:PP) ale tak ogólnie to mi się podoba. Ciekawy i
dobrze się go czyta :)) Pozdrawiam cieplutko :)))
Może tak wystartowac w konkursie na najbardziej
wzdychający tekst. Ktos na pewno doceni...