Sekret życia...
Dla X...
Mieć swoje "ja",
nie mieć nałogów,
siedzieć i patrzeć w niebo,
licząc białe chmury.
To marzenie każdego z nas,
niestety nie ma tak łatwo.
Zycie jest jak olimpijski bieg,
niektórzy z nas startują w biegu z
przeszkodami,
ale nie z wyboru, lecz z przymusu.
Nie wybieramy sobie życia.
Ono jest już zapisane w niebieskich
księgach.
Nikt i nic nie może tego zmienić.
Los pisze nam różne scenariusze.
Ludzie są jak aktorzy, którzy muszą być
podporządkowani reżyserowi,
nie wybieraja sobie roli w filmie.
Ale nie martw się,
podnieś głowę do góry.
Gdy tu na ziemi będziesz stąpać boso po
ściernisku,
tam na górze będziesz leżeć na łące i
liczyć białe chmury.
A więc prędzej, czy później Twoje marzenia
się spełnią.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.