Sekrety
Noc sekrety chroni,
tka zimy pejzaże,
drewno w piecu trzaska,
tuż na skraju marzeń...
Dotykam Twej dłoni,
skrytej pod pościelą,
szumi wiatr za oknem,
bawi się z zawieją...
Całuję policzki,
tak cudownie śniące,
uwielbiam je takie,
tak nocą pachnące...
Już oczy otwierasz,
nuci zmrok dokoła,
słyszę Twe pragnienia-
o rozkosze wołasz...
Pieszczę plecy śpiące,
pod Twoją koszulą,
piersi szeptem muskam,
smak zmysłów poczują...
Ciepłem nagich ud,
oplatam Twe biodra,
w jedności natury
kradniemy swe dobra...
Już świt budził słońce,
gdy dreszcz poczuliśmy,
w falach naszych ciał,
wśród spełnionych myśli...
Komentarze (5)
Tak ładnie napisany,fajny klimat,lekko się czyta i
czytając zachwyca
No tak.Jak teraz samej zasnac!Przecudny erotyk.+++
Oddać się przyjemnością; delikatnie opisałaś ... grę
wstępną; na noc - spełnienia.
piękny...pozdrawiam ciepło
Robi się gorąco na noc :)