Sekrety drzew
posłuchaj jak rośnie drzewo
milczący świadek przechowujący
pamięć minionych lat
studnia przeszłości
stara wierzba nuci pieśń o bosonogiej
gęsiarce
pamięta jeszcze tamtą wiosnę błękitne niebo
i dni pełne życia wśród polnych kwiatów
dlaczego więc w moich oczach tańczy łza
a serce krwawi
autor
anastazja
Dodano: 2019-08-14 20:20:34
Ten wiersz przeczytano 957 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Drzewa są niemymi świadkami naszego życia...gdyby
mogły przemówić...pewnie zostałyby ścięte...
Pozdrawiam ciepło
Przecudne, przyrodnicze.
Ps. Miałem farta, jestem setnym czytelnikiem i
oddałem trzynasty głos, dla mnie to szczęśliwa
liczba...
Chodzę na spacery nad naszą rzeczką. Rośnie tam kilka
dębów, Dwa się wyróżniają są ogromne, mają po ponad
trzysta a może i więcej lat. Te nieco starsze nazywamy
królem, młodsze królową. Zawsze im się kłaniamy,
przytulamy, pozdrawiamy i życzymy miłego dnia,
wieczoru lub całego tygodnia.
A Twój wiersz bardzo mi się podoba, kocham przyrodę
zwłaszcza stare drzewa które tak wiele widziały. W
swoim ogrodzie mam piękną ponad
dziewięćdziesięcioletnią gruszę, co roku ma owoce.
Mieszkam na byłych terenach niemieckich, jej byli
właściciele a właściwie ich dzieci mnie odwiedzili
przed dwudziestu laty i ucieszyli na jej widok.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłej nocy :)
Nie umiem pojąć pointy w tym zestawieniu.
Dobry, ciekawy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładny wiersz i porównania.
Gdzie nam do drzew?
Właśnie sobie pomyślałem, że lubie właśnie takie
wiersze, co mówią o miłości, nawet gdy mówią o czym
innym. Ale poezja taka własnie jest. Na początku
wszakże była miłość. :)
Chyba przez lex Szyszko.
Drzewo nie mówi a szkoda bo dużo czasem widzi ,
spotkania rozstania ,płacz i lamenty .Czasem radość .
Dobry wiersz
Pozdrawiam serdecznie
wymownie. To dobra wiadomość, że moje drzewa też
pamiętają, nie tylko ja.
Dobry wiersz. Pozdrawiam.
Wymowny smutny wiersz.
Drzewo nie jedno widziało.
Pozdrawiam serdecznie :)
Stare drzewo, niemy świadek minionych zdarzeń, również
z naszych młodzieńczych lat.... tak wiele mogłoby
przekazać, przypomnieć...., na nowo odkryć minioną
"studnię przeszłości"
Ciekawa refleksja.
Pozdrawiam.