Seks na plaży- erotyk
Temu, którego szukam
Twoje miękkie włosy cień skały zakrywa
Po twardych bicepsach strużka potu
spływa
Brązowe pośladki morska bryza muska
Czuję na mym ciele Twe klasyczne usta
Złoty piasek seksowne uda pokrywa
A twój ruch rytmiczny jęk z mych ust
wyrywa
Który to dociera do nimf na chmur kresie
Wirując z elfami, lekko nas uniesie
Nazwę Cię Apollem i Ateną z piany
W twych męskich ramionach jestem jak
pijany
W miłosnej ekstazie dwa ciała złączone
Chłodzisz mnie języczkiem, w Twoich oczach
tonę
Całą noc chcę płynąć nad rozkoszy morzem
Gdyż wiem – rankiem znikniesz, nim
oczy otworzę
Komentarze (1)
bardzo odważny wiersz pozdrawiam