Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Seledyna

Nie powiem - było fajnie
Oliwkowa Pani Cienia
napędzała moje dni
i chichotała bardzo sympatycznie w nocy.

Ale teraz - odejdź proszę
bo znam nasz kontrakt
napisany na mej śliskiej duszy.
Trucizna z opóźnionym działaniem
zacznie działać za kilka dni.

Jeśli nie pójdziesz sobie, to za dużo
będę miał do odkręcenia całe piekło.
No już - nie jesteś przecież kobietą
żeby mi tu z maślanym oczkiem.

Ten diadem srebrzysty - zabierz sobie
tak Ci w nim do twarzy
i szmaragdowej łydki i ciemnego loczka
i rozwidlonego języczka, do lepiącej macki.

Zacząłem znów bieg ku słońcu
znowu i znów, dzień za dniem, w końcu.
Trochę będzie żal, trochę będzie Ciebie brak.
Wróć dopiero, jak napiszę -
- a kiedy opiszę Twój powrót? Chyba nigdy.

to nie do Ciebie, Kiciu, to o moich kłamstwach ;) Kocham Cię, Skarbinko :*

autor

Wiwern

Dodano: 2010-07-27 13:46:28
Ten wiersz przeczytano 621 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Biały Klimat Romantyczny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

holly23 holly23

A ja tam bym o tym powrocie jeszcze poczytala... ;)

EpamidondasWyrywny EpamidondasWyrywny

Kłamstewka są takie urocze, albo przy nich się płacze
albo chichocze.

mariat mariat

I takie o niczym, sobie a muzom są najlżejsze w te
upalne dni. Romantyzm kłamstewkami podszyty na miarę
czasów.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »